Jak wszyscy pewnie pamiętacie, piątkowe zaćmienie Księżyca z 27 lipca 2018 roku to najdłuższe zaćmienie w tym stuleciu. Trwało ono 1 godzinę i 43 minuty – tyle czasu przebywał Księżyc w cieniu naszej Ziemi. Ja swoje obserwacje prowadziłem ze swojego balkonu. Wiem, wiem – powinienem pojechać gdzieś za miasto.
Przed pojawieniem się Księżyca miałem obawy o stan nieba – było dość pochmurne od wschodniej strony. Na szczęście z każdą chwilą robiło się coraz większe przejaśnienie i Księżyc mógł już wkroczyć w całej swojej spektakularnej okazałości.
Poniżej prezentuję kilka swoich fotografii. Do zrobienia zdjęć użyłem aparatu Nikon D3200 który zamontowałem na teleskopie Orion 750/1500 przez przejściówkę Nikon/T2.
A tutaj możecie zobaczyć Księżyc na 3 dni przed zaćmieniem. Technika fotografowania – jak wyżej.

Miłego oglądania zdjęć. Mam nadzieję, że ktoś z Was spojrzy w niebo i zainteresuje się astronomią.