Masa porcelanowa to prosta w wykonaniu masa plastyczna z której można formować ciekawe figurki lub ozdoby. Po wyschnięciu, przypomina tą prawdziwą porcelanę, ale jest od niej dużo bardziej wytrzymalsza. A co potrzebujemy do jej zrobienia? Składniki: 250-300 g mąki ziemniaczanej250-300 ml kleju stolarskiego Wikol2 łyżki oliwy (może być ta dla dzieci)2 łyżki soku z cytryny masa porcelanowa – składniki Przydatne mogą się również okazać: foremki do wycinania ciastabrokatpojemnik w którym rozrobimy „ciastopłaskie miejsce do suszenia ozdób z masy porcelanowej (u mnie było to duże stare lustro)słomki do wykonywania dziurek pod zawieszkiworeczki spożywcze do przechowywania masy porcelanowej Do pojemnika dajemy równe ilości kleju i mąki ziemniaczanej. Dodajemy sok z cytryny i…
-
-
Choinka z papierowej wikliny
W ubiegłym roku, przed świętami zrobiłem dla siebie choinkę z papierowej wikliny. Najpierw jedną, potem drugą, potem trzecią… Gdy teściowie zobaczyli jakie są ładne, bez wahania podarowałem im swoje dzieła. I zacząłem robić kolejne – dla siebie… I znowu znaleźli się znajomi którym spodobały się moje choinki, a żona zaniosła kilka sztuk do szkoły. Koniec, końców zrobiłem ich z kilkanaście. Każda choinka z papierowej wikliny ma wysokość około 25 cm, a szerokość u podstawy wynosi 10 cm. Ozdoby były przyklejane klejem na gorąco (gdzieniegdzie widać go na zdjęciach), a ozdoby pochodzą z zakupów w różnych lokalnych sklepach, które przed świętami wrzucają do swojej oferty mniej lub bardziej wyszukane świąteczne ozdoby…
-
Zaćmienie Księżyca lipiec 2018. Moje zdjęcia.
Jak wszyscy pewnie pamiętacie, piątkowe zaćmienie Księżyca z 27 lipca 2018 roku to najdłuższe zaćmienie w tym stuleciu. Trwało ono 1 godzinę i 43 minuty – tyle czasu przebywał Księżyc w cieniu naszej Ziemi. Ja swoje obserwacje prowadziłem ze swojego balkonu. Wiem, wiem – powinienem pojechać gdzieś za miasto. Przed pojawieniem się Księżyca miałem obawy o stan nieba – było dość pochmurne od wschodniej strony. Na szczęście z każdą chwilą robiło się coraz większe przejaśnienie i Księżyc mógł już wkroczyć w całej swojej spektakularnej okazałości. Poniżej prezentuję kilka swoich fotografii. Do zrobienia zdjęć użyłem aparatu Nikon D3200 który zamontowałem na teleskopie Orion 750/1500 przez przejściówkę Nikon/T2. A tutaj możecie zobaczyć…
-
Naczynia z gliny – warsztaty tworzenia
Gdzieś pod koniec lutego, w naszym Domu Kultury odbyły się warsztaty z tworzenia wyrobów, naczyń z gliny. Ja i mój syn byliśmy tam jedynymi przedstawicielami męskiej części społeczeństwa 😉 Były to nasze pierwsze takie zajęcia, więc nie miałem pojęcia czego się spodziewać i czy w ogóle sobie poradzimy lub nie zdezerterujemy po kilku minutach. Od przemiłej pani prowadzącej i przy jej dużej pomocy, dowiedzieliśmy się jak postępować z gliną, jak ją ugniatać, na co zwracać uwagę podczas obróbki oraz jakimi narzędziami można operować przy jej kształtowaniu. Po tym wstępie, każdy z nas wybrał sobie kawałek gliny i zaczął tworzyć swoje prace. I powiem wam, że czas dość szybko nam…
-
Jak wygląda podkładka z papierowej wikliny po latach używania?
Przeglądałem dokładniej zdjęcia które są umieszczone na tej stronie. I znalazłem jedno zdjęcie które mnie zainspirowało do napisania kilku słów. W artykule z kwietnia 2014 roku (https://www.grzel.net/podkladka-pod-kubek-wykonczenie/) moją uwagę przykuło poniższe zdjęcie: Spójrzcie na podkładkę tą z prawej strony na dole. A teraz zobaczcie jak ona wygląda po 4 latach codziennego używania: Ułożyłem ją mniej więcej pod takim samym kątem, jak na starym zdjęciu, aby łatwiej było porównać; jak wyglądała świeżutko zrobiona, a jak wygląda dzisiaj. Jak można zobaczyć na powyższych zdjęciach, podkładka trzyma nadspodziewanie dobrze. Nadal zachowała swoją twardość i sztywność. Wydaje mi się, że kolory już trochę przyblakły, ale jest to zapewne wynik niskiej jakości druku na…
-
Budowa roweru – narodziny Klary.
Mój staruszek to rower kupiony pod koniec lat 90-tych ubiegłego wieku, w pierwszym sklepie Tesco w Krakowie. Dzisiaj tam jest ich główna centrala na Polskę. Przez pierwsze, około, 10 lat dzielnie mi służył w codziennym życiu – dojazdy do pracy, wycieczki, podróże… Czy to wiosna, lato, jesień, a nawet zimą. Przez kolejne dziesięć lat, stał głownie w piwnicy. Bardzo rzadko widział promienie Słońca na swojej ramie, czy zgrzytający piach w łańcuchu. Z tego „marketowego” roweru dość szybko poznikały naprawdę przestarzałe i badziewne części. Do kosza poszły: pedały, suport, błotniki, oświetlenie, koła… W sumie to do dnia dzisiejszego ocalały tylko rama, widelec i kierownica. Te elementy zrobione są ze stali, i…
-
Przeniesienie witryny
Witajcie! Minęło bardzo dużo czasu od napisania ostatniego postu. Stwierdziłem, że trzymanie strony tylko pod tematykę związaną z papierową wikliną jest trochę męczące. Nie mam wielkiego zapału, aby „siedzieć” cały czas w tym temacie. Oczywiście od czasu do czasu coś tam wyskrobię z tej wikliny, ale za często toto nie jest. Mam też inne zainteresowania i pasje, którymi chciałbym się dzielić, na bieżąco lub w miarę możliwości – dość często. Stąd decyzja o przeniesieniu witryny. Niedawno szukając dla żony hostingu pod stronę, skorzystałem z okazji i również moja strona przeniosła się do nowego usługodawcy. W związku z planowanymi zmianami (nowe, stare zainteresowania), postanowiłem zmienić również domenę strony. Myślę, że ta…
-
Figurki na patyku
Przedwczoraj dziecko przyniosło ze szkoły (pierwsza klasa podstawówki) pracę do wykonania. Trzeba było powycinać figurki z papieru i nadziać je na jakieś patyczki, których nie było w zestawie. Synek oznajmił, że swoich patyczków do lodów, których ma już pokaźną kolekcję, nie ma zamiaru poświęcać. Ostatecznie stanęło na tym, że użyjemy patyczków z papierowej wikliny. Kilka patyczków, taśma klejąca, pięć minut czasu i tak oto powstały figurki na patyku, patykach. Na koniec mała uwaga. Proszę spojrzeć na ostatnie zdjęcie. Wykorzystałem dwa patyczki które zostały przecięte na połowę. W ten sposób otrzymałem cztery krótsze sztuki. I te mniejsze patyczki przyklejamy taśmą, tym końcem, który był przecięty – czyli środek dłuższego patyczka. Ma…
-
Podkładki pod laptopa
Kilka dni temu mój synek po raz trzeci próbował zalać mi laptopa. Ta próba jednak skończyła się niepowodzeniem. Tym razem laptop się obronił. Jak – zapytacie? I co to ma wspólnego z papierową wikliną? Otóż dość dużo. Właśnie skończyłem skręcać kolejną partię patyczków. Odłożyłem je blisko laptopa i tam leżały sobie przez dłuższy czas. Na tej samej ławie synek dostał posiłek: herbata + kotlet – jakby ktoś pytał. Niestety małe rączki trąciły kubek z herbatą i powstała fala powodziowa, która w mgnieniu oka dotarła do laptopa. Dotarła, ale nie dotarła, bo na drodze znalazły się papierowe rurki. Efekt? Papierowe rurki całkowicie przemoczone; wchłonęły całą malinową herbatkę. Tym razem laptop ocalał.…
-
Podkładka pod kubek – wykończenie
W poprzednim wpisie opisałem jak wykonać podkładkę pod kubek z papierowej wikliny. Dzisiaj dowiesz się jak pomysłowo i tanim kosztem ozdobić taką podkładkę. Zapraszam do czytania. Potrzebne materiały: podkładki z papierowej wikliny lakier bezbarwny farba w ulubionym kolorze klej Vicol, nożyczki, pędzel, pędzelki skrawki tapety Pomysł nr 1 Wykończenie bardzo proste i zarazem dość efektowne – przynajmniej dla mnie. Co robimy? Naszą podkładkę malujemy, utwardzamy jakimś bezbarwnym lakierem. U mnie znalazła się puszka z lakierem do podłogi. Malujemy 2-3 razy. I to byłoby na tyle 🙂 Podkładka po takim lakierowaniu i wyschnięciu staje się dość twarda, a zarazem zachowuje swoją oryginalną kolorystykę. Pomysł nr 2 Jeżeli nie odpowiada na „ulotkowy”…